Popularne konopie indyjskie potocznie znane jako marihuana – czy jak je kto nazwie – robią na świecie zawrotną karierę trafiając za pośrednictwem tzw. dealerów do szerokiego gremium odbiorców. Owi pośrednicy na handlu marihuaną zarabiają krocie, często w sposób oszukańczy, nieuczciwy oraz szkodliwy społecznie. Nierzadko jest to grupa osób (tzw. mafia), która zajmuje się oprócz tego inną działalnością przestępczą.
Będąc przeciwnym tego typu praktykom, a jednocześnie popierając liberalizację prawną na tej płaszczyźnie aż do legalizacji tzw. miękkich narkotyków, jestem zwolennikiem własnych upraw konopi indyjskich. Mam nadzieję że większa liczba osób poprze tego typu sposób na zwalczanie grup przestępczych, gdyż w momencie kiedy dilerzy nie będą mieli komu sprzedawać suszu marihuany, wtedy znikną z ulic, bo ich biznes nie będzie miał większego sensu.
Ta idea i grono odbiorców tego typu informacji i poglądów ukróci niecny proceder, a jednocześnie rozpowszechni i rozpropaguje ideę legalizacji marihuany. Jestem przekonany, że dzięki informacjom tego typu wszyscy będą chcieli wyhodować na swoje potrzeby wysokiej jakości marihuanę. Uważam, że jeśli każdy, kto chce, będzie mógł wyhodować sobie konopie, to ukróci to mafijne monopole na tej płaszczyźnie.
Oddzielenie Narkotyków Twardych od Miękkich
Bez konkretnego i zdecydowanego oddzielenia narkotyków twardych od miękkich, czyli marihuany i haszyszu nie ma najmniejszych szans na skuteczne zwalczanie narkobiznesu i grup przestępczych, które na tym zarabiają. Przykładem tragicznym w swej wymowie są USA, gdzie w większości stanów posiadanie, handel i produkcja narkotyków podlega surowej karze, a mimo to spożycie narkotyków jak i przestępczość z nią związana jest absolutnie najwyższa na świecie. Dlatego USA od jakiegoś czasu w pełni legalizuje marihuanę, jej uprawę a nawet sprzedaż. Na przeciwnym biegunie należy postawić przykład Holandii, gdzie oddzielono narkotyki miękkie i twarde, z częściową legalizacją tych pierwszych. Zarówno spożycie, jak i przestępczość zdecydowanie spadły. W Holandii każdy ma prawo wyhodować do 25 krzewów konopi indyjskich. Również inne kraje europejskie odchodzą od karania za marihuanę np. Anglia, Dania, Luksemburg, Szwecja, Hiszpania w której jest całkowicie legalna uprawa marihuany na własny użytek. Nawet w Niemczech, gdzie prawo jest surowe, miękkie narkotyki są ogólnie dostępne. Należy mieć nadzieje, że zwycięży rozsądek i Polska nie stanie się Iranem czy innym Pakistanem.
Nasiona Marihuany i Czynniki w Uprawie Konopi
Tempo wzrostu cannabisu, jego moc i zbiory zależą przede wszystkim od informacji genetycznej zawartej w nasionach konopi, które kupimy bądź dostaniemy. Bez względu na to czy środowiskowe wymagania są spełnione, roślina może urosnąć tylko do granic swoich genetycznych możliwości. Dlatego tak ważne są odpowiednie nasiona marihuany. Gdy już je mamy dopiero wtedy zaczyna być ważny system hodowli. Czynniki środowiskowe, które wpływają na rozwój konopi to:
- światło,
- warunki korzeniowe,
- woda,
- odżywki,
- temperatura,
- odpowiednia ilość tlenu i dwutlenku węgla.
Wszystkie te czynniki razem tworzą pewnego rodzaju łańcuch. Brak lub niedostateczna ilość jednego ogniwa w łańcuchu powoduje, że marihuana rośnie w tempie na jakie pozwala mu najsłabsze ogniwo.